League of Legends: Wild Rift to coś więcej niż tylko gra — to styl życia. To filozofia. To podstawowa zasada funkcjonowania wszechświata.
...A także mapa!
Mapa
Mapa Wild Rift jest dokładnie taka, jak gra Wild Rift: mniejsza, szybsza i przystosowana do urządzeń przenośnych. Wyjadacze League rozpoznają sporo elementów. Jest też kilka drobnych zmian, które wymagają wyjaśnienia.
Co zostało przeniesione z Summoner’s Rift?
Większość! Trzy aleje, dwie dżungle, jedna rzeka… Smoki, Herold i Baron, o rany! Weteranom mapa wyda się się raczej znajoma, zatem poniżej krótki opis dla początkujących.
Każda drużyna pojawia się przy fontannie we własnej bazie. To bezpieczne miejsce, które usuwa zabłąkanych wrogów i szybko leczy sojuszników. Obok każdej fontanny stoi Nexus, potężny pylon, który trzeba zniszczyć (albo go ochronić, jeśli to nasz własny!), aby zwyciężyć. Dostęp do wrogiego Nexusa blokują waszej drużynie trójki wież rozstawionych w równych odstępach na każdej z trzech alej. Te wieże zaczynają ostrzeliwać każdego wroga, który się zbliży, więc dbajcie o to, aby zamiast was ostrzał przyjmowały na siebie stwory! Dżungla także jest prawdziwym zwierzyńcem neutralnych potworów, ale na początek musicie wiedzieć tylko to, że Smoki, Herold i Baron to czarne charaktery, których zlikwidowanie trzeba zaliczyć na konto własnej drużyny (to jest, gdy jesteście dość silni!).
Pod pewnymi względami to całkiem proste! Pod innymi jest to niebywale złożone. Lecz jak ze wszystkim: najlepiej uczyć się przez praktykę, więc zajmijcie miejsce w kolejce i eksplorujcie Wild Rift!
Co się zmieniło?
Zmniejszyliśmy mapę, złotko!
Kieszonkowe wymiary Wild Rift wymuszają szybkie, wypełnione akcją mecze, dlatego gracze będą spędzać mniej czasu na wałęsaniu się, a więcej na okładaniu się nawzajem. Poza tym pozbyliśmy się inhibitorów — aby dostać superstwory, wystarczy zniszczyć wieżę przy bazie. Nie dajcie się jednak zwieść brakiem wież Nexusa, ponieważ teraz sam Nexus odpędza intruzów potężnymi strzałami! Dodatkowo nasz główny ogrodnik wykazał się kreatywnością, sadząc w nowych miejscach krzaki (zarówno rośliny w dżungli, jak i zarośla!), ożywiając mapę nowymi możliwościami zagrywek.
Wszystkie te zmiany mają jeden wspólny mianownik: są tak zaprojektowane, by promować szybką, agresywną rozgrywkę, a zatem krótsze gry. Pojawiły się jednak inne, specyficzne dla urządzeń przenośnych problemy, które wymagały elegantszych rozwiązań. Takich jak...
Obrócona perspektywa mapy
Jednym z największych wyzwań, z jakimi mierzyliśmy się, tworząc Wild Rift, było zmieszczenie całej taktyki, rozgrywki i wielkich bohaterów z League na ekranie urządzenia mobilnego. Chociaż niektóre z tych problemów dało się rozwiązać, dostosowując kilka parametrów, inne wymagały zmiany perspektywy... całej mapy.
Przechodząc do rzeczy: mapa graczy po czerwonej stronie została obrócona o pełne 180°, zapewniając szeroką perspektywę na niebieską stronę, przy zachowaniu całej asymetrii mapy.
Zdajemy sobie sprawę, że to może być dezorientujące, zarówno dla nowych, jak i doświadczonych graczy. To wielka zmiana! Dlatego teraz na początku każdej gry pojawiają się znaczniki wizualne, wskazujące, którą aleję powinien chronić wasz duet prowadzącego i wspierającego, a która jest zarezerwowana dla gracza działającego solo na bocznej alei.
Być może na papierze (lub w pikselach) wygląda to wariacko, ale spróbujcie sami! Gra obroni się... w grze.
Tryby
Wild Rift jest mniejsze, ale i tak wystarczająco duże, by pomieścić najpopularniejsze tryby gry League! W przeważającej mierze wszystkie mają podobny format: wybierz bohatera, zabijaj stwory, zniszcz Nexus. Lecz każdy z trybów ma nieco inny cel, a zatem każdy przeznaczony jest dla nieco innego gracza. Czytajcie dalej, aby się dowiedzieć, który pasuje do was najlepiej!
Zwykły
Klasyczne League! Gracze podzieleni na dwie drużyny po pięć osób wybierają dowolnego bohatera (o ile sojusznik nie wybierze go pierwszy!), a potem drużyny ścierają się w walce na Rift. To gry idealne dla graczy, których interesują szybkie, niezobowiązujące mecze.
Rankingowy
Różnice między meczami rankingowymi i zwykłymi zaczynają się na ekranie wyboru bohaterów. Gracze zatwierdzają bohaterów zgodnie z formatem, w którym drużyny wybierają naprzemiennie. To daje obu drużynom okazje do dokonywania strategicznych wyborów kontrujących i dopracowania planu gry, zanim jeszcze postawią stopę na Rift. Oznacza to także, że każdy bohater może pojawić się w danej grze tylko raz. To wspaniałe, o ile nie przepadacie za walkami tych samych bohaterów, ale mniej fajne, gdy wróg podprowadzi wam Teemo, jeśli potraficie grać tylko nim. Dlatego właśnie zalecamy do opanowania gry kilkoma bohaterami, zanim zaczniecie wspinać się na szczyt!
Po zakończeniu meczu ranga każdego gracza jest aktualizowana w oparciu o jego osiągnięcia i rangi pozostałych graczy. Kliknijcie tutaj, aby poznać szczegóły!
Razem przeciw SI
Nie bez powodu gra nazywa się Wild Rift. Bohaterowie, przedmioty, runy, „meta”... Sporo do ogarnięcia, a do tego trzeba dodać piątkę graczy zdeterminowanych, by rozbić wasz Nexus. Dlatego mecze Razem przeciw SI to doskonały sposób, by opanować podstawy. Obojętnie, czy testujecie nowego bohatera, czy tylko próbujecie wczuć się w grę, nasze precyzyjnie dostrojone boty przyjmą wasze trafienia, a ich mechanizmy będą tykać dalej!
Tylko nie mówcie Blitzcrankowi, ok?
Niestandardowy
Chcecie rozegrać towarzyski mecz z dziewiątką swoich znajomych? Nie możecie się doczekać, by ugruntować swoją dominację nad rywalem z ostatniej gry w starciu jeden na jeden? A może zamierzacie zorganizować turniej w biurze, by przekonać się, który zespół rządzi? Niezależnie od tego, jaki jest wasz cel, odpowiedzią są mecze niestandardowe! Pozwalają wam wybrać ścisłe ustawienia meczu od wielkości drużyn po typ gry. Możecie zdać się na los w grze publicznej albo skorzystać z prywatnego hasła. Każdy sposób gry jest dobry!
Narzędzie treningowe
Jak wskazuje jego nazwa, narzędzie treningowe to nie tyle gra, co raczej plac ćwiczebny, na którym możecie doskonalić swoje umiejętności i testować teorie bez normalnych ograniczeń i celów standardowego meczu. Możecie usunąć wszystkie czasy odnowienia, na życzenie generować przedmioty i bez wysiłku manipulować różnorakimi ustawieniami, aby testować swoje możliwości w bezpiecznym, kontrolowanym środowisku. W końcu nie da się trollować współgraczy nowym, szalonym zestawem, gdy nie ma żadnych współgraczy!